3 turnus „Mokotowskie Siodełko za nami”.

  1. IMG_7517
  2. IMG_7518
  3. IMG_7521
  4. IMG_7522
  5. IMG_7523
  6. IMG_7525
  7. IMG_7527
  8. IMG_7525

Pierwsza pomoc, zasady ruchu, naprawa roweru oraz ćwiczenia praktyczne, czyli 3 turnus projektu „Mokotowskie Siodełko”.

Zmiana formuły zaproponowana przez Zbigniewa Majewskiego przyniosła wreszcie oczekiwany rezultat. Rozdzieliliśmy zajęcia teoretyczne od wycieczek, w których nie mogły uczestniczyć dzieci bez karty rowerowej.  Rozstrzał dzieci od 7 do 13 lat. Znalazły wspólny język. Jest to również dowód na to, że nasza organizacja umie słuchać podpowiedzi i jest elastyczna, potrafimy się szybko dostosować.

Zajęcia przypominały kurs na kartę rowerową. Straż Miejska przygotowała zajęcia z pierwszej pomocy, podczas których dzieci ćwiczyły współpracę z defibrylatorem, z poszkodowanym oraz pomocy samemu sobie podczas wycieczek rowerowych. Wydział Ruchu Drogowego przygotował „repetytorium” z zasad ruchu rowerem po drodze. Dzieci mogły też zobaczyć ambulans od środka.IMG_7527

Następny dzień obfitował w szereg zajęć praktycznych i niespodzianek. Pierwszą część przygotował Giant Polska. Zajęcia praktyczne z serwisowania roweru. Jak się okazało, bardzo potrzebne. Samo kupno roweru nie wystarcza. Dzieci nie miały podwyższanych siodełek od zakupu, praktycznie wszystkie rowery należało wyposażyć w światła przód i tył oraz dzwonki. Serwisant Michał pokazał, jak sprawdzić stan łańcucha, jak ustawić amortyzatory. Potem dzieci wspólnie uczyły się prostować kierownicę, regulować luzy, smarować własny rower.

Potem zabraliśmy dzieci autokarem do Mazowieckiego Centrum Ruchu Drogowego. Dzięki uprzejmości Leszka Kuzaja, dzieci mogły przećwiczyć to czego nauczyły się przez dwa dni zajęć. Główny problemem jaki dostrzegliśmy, to ignorowanie znaku STOP ani przed przejazdem kolejowym ani przed skrzyżowaniem. Dzieci w ogóle nie znały zasady jeden rusza, drugi się zatrzymuje i rusza po zatrzymaniu. Jeden ruszał, wszyscy za nim. Dzieci świetnie radziły sobie na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną oraz na rondzie.

Na koniec zajęć każdy dostał bidon od Giant Polska oraz czerwone bandaże od IPAMEDIC, które zabezpiecza nasze zajęcia.

Na sam koniec poświęcę parę kilka zdań na jedną z uczestniczek. Dziewczynka lat 12, jedyna z kartą rowerową. Znała przepisy, ale nie potrafiła ich zinterpretować. Pytanie „jeżeli widzę znak ustąp pierwszeństwa przejazdu, to mam ustąpić wszystkim, czy tym z prawej strony” zapadnie mi w pamięć. Nie sztuką jest nauczyć dzieci zdać egzamin, sztuką utrwalać wiedzę. Przygotowaliśmy w zeszłym roku projekt „Droga z klasą”, który to umożliwia. Powtarzanie, zgłębianie, implementowanie przepisów, kiedy jest się na drodze, kiedy ma się ułamki sekund na analizę sytuacji, ogarnięcie skrzyżowania i podjęcie decyzji – do tego został stworzona ta platforma. Gdyby ta dziewczynka, na skrzyżowaniu, zobaczyła, że ma wolną prawą stronę, uznałaby, że może wjechać na skrzyżowanie myśląc, że temu z lewej nie musi. Winna byłaby dziewczynka, bo przecież ma kartę rowerową…

W przyszłym tygodniu ostatni turnus. Nie mamy już wolnych miejsc. Partnerami projektu są Urząd m.st. Warszawy, Polski Związek Motorowy, Giant Polska, Straż Miejska m.st. Warszawy. Wspomagają nas Radio Kolor, Dom Kultury „Kadr” i IPAMEDIC.

IMG_7521IMG_7522IMG_7523IMG_7518

 

Posted in: