Piątek upłynął pod hasłem „Warsztatów dla zagranicznych kierowców”. Warsztaty przeprowadziliśmy na zlecenie Volvo Car Poland, które odbyły się w ramach 4. Warszawskiego Tygodnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Adresatami szkolenia byli żołnierze NATO stacjonujący w Bydgoszczy, dyplomaci oraz osoby współpracujące z tymi instytucjami. Miejscem szkolenia była Akademia Doskonalenia Jazdy Tomasza Kuchara w podwarszawskim Mszczonowie. To jeden z najnowocześniejszych obiektów w Europie, na którym można ćwiczyć dosłownie wszystko, aby nasze zachowanie na drodze było przewidywalne, aby samochód, którym jeździmy nie był dla nas obcy.
Nowe volvo są naszpikowane najnowszymi rozwiązaniami technicznymi, które mają niwelować nasze błędy. Volvo wychodzi z założenia, że człowiek, jako istota omylna, będzie popełniał błędy. Systemy wyposażenia auta mają zmniejszyć ich skutki. Często jednak wstydzimy się przyznać, że nie wiemy do czego służy rozwiązanie, w które wyposażony jest samochód. Stąd pomysł Volvo, aby oswajać kierowców z systemami auta, które mają mu pomóc w prowadzeniu auta, a nie odebrać mu przyjemność z jego prowadzenia.
Cechą naszych szkoleń jest minimalna ilość czasu na wykład, maksymalna na ćwiczenia. Piątkowe szkolenie trwało 6 godzin, w tym 4,5 przeznaczyliśmy na zajęcia praktyczne. Zabraliśmy jedynie 60 minut na wykład i 30 minut na lunch. Uczestnicy ćwiczyli nowe zasady hamowania, wychodzenia z poślizgu. Stara szkoła doskonalenia jazdy nie sprawdza się przy współczesnych systemach kontroli trakcji, czujnikach, czy nawet kamerach zamiast lusterek. Kontra kierownicy, czy hamowanie pulsacyjne to błąd.
Każdy z uczestników otrzymał certyfikat z podpisem Tomasza Kuchara.
