Ponad 30 dyplomatów z 18 krajów wzięło udział w kursie doskonalenia jazdy zorganizowanym przez Polski Związek Motorowy.
Polski Związek Motorowy (nasz partner) przeprowadził szkolenie dla placówek dyplomatycznych w Polsce piąty raz. Jego celem było zapoznanie obcokrajowców z zasadami ruchu drogowego w Polsce, ale również z coraz bardziej skomplikowanymi systemami bezpieczeństwa, w które wyposażane są samochody, lecz większość z nas nie wie, jak one działają, a boimy się zapytać. W trakcie szkolenia tłumaczymy, że immunitet dyplomatyczny nie chroni przed prawami fizyki, ponieważ fizyka nie wie, że ludzie, na których ona działa w momencie zdarzenia drogowego są dyplomatami.
Scenariusz bardzo podobny do poprzednich edycji, godzina wykładu i cztery godziny zajęć praktycznych. Kto z nas ma czas na czytanie coraz grubszych instrukcji obsługi pojazdu? Współczesny samochód towarzyszy kierowcy, pasażerom, nie jest jedynie środkiem transportu. „Myśli”, wysyła komunikaty, czeka na naszą reakcję.
Jak zwykle towarzyszyli nam sprawdzeni partnerzy – Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które pomogło nam dotrzeć do placówek dyplomatycznych. Przyjechali goście z m.in. Senegalu, Indonezji, Tajlandii, Kolumbii, Grecji, Australii i Wielkiej Brytanii. Komenda Główna Policji przeprowadziła wykład z najważniejszych zasad ruchu drogowego. Wykład okraszony licznymi przykładami i animacjami przykuł uwagę cudzoziemców. Głównym partnerem szkolenia praktycznego było Volvo Car Poland, które dostarczyło 11 pojazdów, na których ćwiczyli nasi goście. Nim jednak do nich wsiedli, dostali porcję informacji do czego te systemy służą, i jakiej powinni spodziewać się reakcji samochodu, kiedy ich się użyje.
Nowym partnerem był „Tor Modlin”. Nowoczesny obiekt spełnił swoją rolę – doskonałe zaplecze konferencyjne, najnowsze stacje doskonalenia, dzięki czemu mogliśmy zaprezentować aż 7 ćwiczeń: slalom wolny i dynamiczny, hamowanie na wprost przed przeszkodą oraz hamowanie z ominięciem przeszkody, hamowanie awaryjne na wprost na płycie poślizgowej na zjeździe ze wzniesienia i pod wzniesienie, krąg poślizgowy, destabilizacja pojazdu przy wykorzystaniu płyty poślizgowej z „szarpakiem”. Każde ćwiczenie było omawiane przez anglojęzycznych instruktorów.
Kurs, jak zwykle, zakończyła ceremonia rozdania certyfikatów. Jest to nie tylko pamiątka, lecz podkreślenie, że szkolenie nie jest zabawą, lecz nauką przez zabawę.
